Opinie o Agencjach zatrudnienia i oferty Pracy

AmoreQ

Potrzebne będzie tak.

1 duży Kubuś
3 budynie waniliowe
2 łyżki cukru
3/4 kostki masła
500ml śmietany 36 ewentualnie 30
2 śnieżynki w proszku
3 łyżki żelatyny
i spód biszkoptowy, można też upiec biszkopt.

teraz tak gotujemy budynie na Kubusiu, do gotującego budyniu dodajemy cukier i masło. Rozprowadzamy na jednolita masę. Wlewamy na biszkopta.
Odkładamy do ostudzenia. Rozrabiamy 3 łyżki żelatyny w małej ilości wody.
Teraz wlewamy śmietanę do wysokiego naczynia i wsypujemy do niej śnieżynkę, ubijemy na gęstą piane. Dodajemy przestudzona żelatynę i mieszamy razem. Wylewamy na masę z Kubusia i zostawiamy do stężenia. To tyle smacznego. Można posypać wiórkami czekolady.

Pablodeath

smaku mi narobiłaś Wesoly

laila69

ohoho!
ale pomysłowe Wesoly

lubię takie eksperymenty! Mruga

muszę poszukać substytutów ww produktów na półce w AH

Pablodeath

jak nie w AH to w C1000 Wesoly

ewentualnie jakiś polski sklepik Wesoly

AmoreQ · Wysłany: Śro 22:39, 02 Mar 2011 Temat postu:

Ciesze się, że pomysł się podoba:P Jak ktoś przetestuje to proszę o opinie:P

laila69 · Wysłany: Śro 23:44, 02 Mar 2011 Temat postu:

ja to nie wiem, czy podołam z tym tu

myślałam nawet na ostatnich zakupach o tym kubusiowym deserze*

*jakoś ciasto kojarzy mi się z plackiem wyjeżdżającym z piekarnika Mruga

ale nie mogłam znaleźć Żelatyny
budynie to też tu widziałam tylko takie w kartonach VLA

masło przestałam uzywać, bo kijowe mają

btw, jak ktoś zna jakieś dobre masło Hyhy

to poproszęo cynk Kwadratowy

śmietanę, to może i bym dostała
sok też już typowałam Mruga

a na spód mam biszkopty kocie oczka Mruga

jeszcze z paczki z T&S-u Gives thy a finger

AmoreQ a jak robisz biszkopty, to czym je zwyczajowo nasączasz? ;>

AmoreQ · Wysłany: Czw 9:07, 03 Mar 2011 Temat postu:

W alkoholu albo w soku z cytryny lekko skrapiam, albo w ogóle. Bo ta masa strasznie ciężka jest i dużo wiec coś chrupiącego to dobry dodatek. Musi być jakiś odpowiednik żelatyny/żelfixu tam a jak nie podaj adres to ci wyśle hehe:) Wiesz możesz upiec własny spod biszkoptowy to w tedy wyjedzie ci z piekarnika ja jestem na to za leniwa wiec robię na gotowcach:D

laila69 · Wysłany: Czw 18:27, 03 Mar 2011 Temat postu:

piekarnika...

nie wiedziałam,
odkąd nie pracuję na Hostelu...

Smutny

jeszcze nie trafiła mi się żadna stancja z piekarnikiem, nad czym ubolewam niesamowicie Smutny

poszukam dokładniej, jak będę miała więcej czasu na zakupy.
btw, nie cierpię spożywczych zakupów